Niedawno dostałam propozycję przetestowania szamponu firmy Dermena Hair Care. Jest on przeznaczony do włosów osłabionych ze skłonnością do wypadania, więc jeśli, tak jak ja, borykacie się z tym problemem, to ten wpis jest dla Was.
Ja szampon Dermena znam już od kilku lat i używam go regularnie, praktycznie przy każdym myciu. Czasem daję włosom odpocząć, bo jak pewnie wiecie, kosmetyki do włosów trzeba co jakiś czas zmieniać. Niemniej, zawsze do niego wracam, szczególnie kiedy zauważam, że więcej włosów wypada mi podczas mycia.
Szampon zawiera opatentowaną substancję czynną, Molekułe Regen 7 pochodzącą z wyciągu z algi brunatnej. Substancja ta ma za zadanie chronić przed powstawaniem podrażnień i regenerować naskórek oraz poprawiać krążenie skóry głowy, tym samym stymulując włosy do odrastania.
Zapach szamponu określiłabym jako ziołowy i lekko perfumowany, a konsystencja jest przezroczysta i szampon bardzo dobrze się pieni.
Producent obiecuje, że szampon Dermena Hair Care ma:
- hamować wypadanie włosów
- wzmacniać i regenerować włosy
- redukować przetłuszczanie się włosów
- nie wysuszać skóry głowy
Mogę potwierdzić wszystkie obietnice producenta, oprócz jednej.
Po pierwsze, Dermena hamuje wypadanie włosów i na efekty nie trzeba czekać więcej jak 2-3 tygodnie. Po dwóch tygodniach można zauważyć wyraźne zmniejszenie wypadania, a po trzech problem (przynajmniej u mnie) znika.
Włosy są bardzo dobrze oczyszczone, puszyste i widać ich zwiększoną objętość.
Moje włosy są cieńkie, delikatne i mają skłonność do przetłuszczania się, dlatego myję je codziennie rano. Dzięki szamponowi Dermena, na drugi dzień po umyciu włosy wyglądają na świeże, jednak ja i tak je myję bo już się do tego przyzwyczaiłam. Podczas mycia wykonuję też masaż skóry głowy, co na pewno przyczynia się do szybszego pojawiania się "baby hair".
Z racji tego, że myję swoje włosy tak często zauważyłam przesuszenie włosów po dłuższym stosowaniu. Jednak ja mam na to swój sposób, a jest nim łączenie szamponu z innym, delikatniejszym. Ostatnio jest to szampon Babuszki Agafia z mydlnicą lekarską i rokitnikiem.
Dobrym rozwiązaniem będzie również metoda OMO (Odżywka-Mycie-Odżywka). Ja stosuję taką technikę używając odżywki Garnier z olejem z awokado i masłem karite (uwielbiam ją za zapach i przede wszystkim działanie). Nakładam odżywkę na całe włosy (łącznie ze skórą głowy), później spłukuję, myję szamponem i nakładam znów odżywkę tylko na włosy od połowy głowy. Dzięki temu są miękkie, dobrze oczyszczone ale przy tym nawilżone:)
Szampon Dermena Hair Care polecam Wam bardzo serdecznie, jeśli chcecie pozbyć się problemu z wypadaniem. Dla mnie to podstawa w pielęgnacji włosów i mam nadzieję, że również będziecie z niego zadowolone.
Możecie kupić go między innymi w Rossmanie. Odsyłam również do strony producenta: klik
Miałyście do czynienia z tym kosmetykiem? Miałyście problem z wypadającymi włosami? Dajcie znać w komentarzach:)
Czuję się zachęcona. Miałam kilka podejść do różnych produktów wzmacniających włosy, ale żaden nie był skuteczny.
ReplyDeleteJa też wiele testowałam i najlepiej działa na mnie Dermena, a kiedyś myślałam, że zwykły szampon nic nie może zdziałać:)
DeleteNiedawno zaczęłam go używać. Jestem ciekawa czy i u mnie efekt będzie na tyle dobry.
ReplyDeleteTrzymam kciuki ;)
DeleteNie miałam nigdy problemów z wypadaniem włosów, ale na pewno polecę go mojej Babci.
ReplyDeleteSzczęściara! Mam nadzieję, że Babci pomoże:) Pozdrawiam <3
DeleteMam problem z wypadającymi włosami teraz po ciąży, wiec może warto wypróbować ten szampon :) Może sprawdziłby się u mnie :) Bardzo fajna recenzja, pozdrawiam!
ReplyDeleteSłyszałam, że to częsty problem po ciąży. Mam nadzieję, że u Ciebie się sprawdzi:)
DeleteOdkąd zmieniłam lekko dietę i piję więcej wody nie mam problemu z przesuszonymi włosami... a może to inne czynniki? Sama nie wiem, ale póki co, nie ma problemu;)
ReplyDeletepozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Na dieta i woda pomagają i to w dużym stopniu:) Ja też zwracam na to dużą uwagę, a kosmetyki to takie wspomagacze tego co ładujemy od środka:)
DeleteA znasz dobry szampon na łupież?
ReplyDeleteSłyszałam, że dobry jest szampon Nizoral. Spytaj w aptece:)
DeleteU mnie ostatnio z włosami jest wyjątkowo dobrze i także mam ulubiony swój szampon :)
ReplyDeleteTego szamponu jeszcze nie znam ale zaciekawiła mnie jego recenzja wiec kto wie może go wyprubuję.
ReplyDeleteMam nadzieję, że będziesz z niego zadowolona:)
DeleteMysle ze przetestuje go jesienia :D
ReplyDeleteCiekawa jestem, czy Ci się sprawdzi :)
DeleteSuper post <3 muszę wypróbować :D
ReplyDelete<3
DeleteMi zawsze pomaga, dla moich włosów najlepszy. Swego czasu po diecie Dukana (tak wiem, głupia byłam, wtedy był boom na to i jeszcze się o skutkach nie mówiło) włosy leciały mi garsciami. Próbowałam wielu rzeczy (kozieradka, drozdze, rozmaite szampony już nie pamiętam jakie) bez rezuktatu. Dopiero Dermena mnie uratowała. Wracam do niej zawsze przy podobnych problemach. Z przesuszaniem się zgodzę, ale jak stosowałam razem z delikatnym szamponem typu biały jeleń było ok
ReplyDeleteTo fajnie, że u Ciebie też się sprawdza:) Ja odkąd jem więcej jajek, to problem z wypadaniem włosów wraca do mnie rzadziej. Najbardziej nasila się wiosną ale dzięki szamponowi mogę być spokojna, że włosy mi się nie przerzedzą:) Biały Jeleń - muszę wypróbować koniecznie:)
Delete