3:34 PM

New in skincare | Nowości w pielęgnacji i powrót do ulubieńca | XIAOMI INFACE, ECOLAB, VISPLANTIS, AVA

Hej!

Dzisiaj zapraszam na wpis o nowych kosmetykach pielęgnacyjnych, które ostatnio testuję. Wprowadziłam kilka dodatkowych etapów do swojej pielęgnacji, ponieważ moja skóra ostatnio była ściągnięta i przesuszona przez co niestety trochę mnie wysypało. Na szczęście dzięki tym produktom, moja cera wraca do normy.

Hi!

Today I'm going to talk about some new skincare products that I've been trying. I've introduced some new steps into my skincare routine because my skin has been acting out lately. It's been very dry and I had some breakuouts, but thanks to this skincare regime it's getting back to normal again.


XIAOMI INFACE

Postanowiłam zakupić szczoteczkę soniczną, która dzięki delikatnym silikonowym wypustkom oraz ultradźwiękom oczyszcza i złuszcza skórę wykonując przy tym delikatny masaż twarzy. Nie byłam przekonana do tego rodzaju urządzenia i nie zaraziłam się zachwytem nad popularną szczoteczką Foreo, która jest o wiele, wiele droższa niż Xiaomi. Na grupie Facebookowej dotyczącej pielęgnacji dziewczyny chwaliły tańszy odpowiednik i wspominały, że w końcu pozbyły się powracających zaskórników na nosie właśnie dzięki niej. 
Potwierdzam. Szczoteczka soniczna Xiaomi InFace robi dokładnie to i dużo więcej. Dzięki niej, moja skóra jest dokładnie oczyszczona, miękka i wygląda o wiele lepiej. Używam jej tylko wieczorem z delikatną, naturalną pianką. Nie polecam używać jej dwa razy dziennie. Myślę, że korzystanie z takich szczoteczek nawet raz dziennie, to za dużo ale cóż...uzależniłam się od tego efektu idealnie oczyszczonej skóry :)

I decided to buy a sonic face brush which cleanses your face thanks to gentle silicone bristles and the ultrasonic technology. It also exfoliates and massages your skin. I wasn't into it at first when I heard of such a gadget and I didn't fall for the hype on Foreo which is a whole lot more expensive than Xiaomi one. On one of the Facebook skincare gropus the girls were talking about Xiaomi being a great dupe for Foreo and that some of them finally got rid off blackheads on their noses. 
I can vouch for it. The Xiaomi InFace sonic brush does just that and more. Thanks to it, my skin is thoroughly cleansed and soft. I just looks a lot better. I use it only in the evening with my gentle natural foam cleanser. I don't recommend using it twice a day. In fact, using it once every day might also be too much, but I can't help it... I'm obsessed :)






ECOLAB FACIAL WASHING FOAM

Powróciłam do mojego ulubieńca, o którym pisałam w tym wpisie.  Jest to pianka do mycia twarzy z Ecolab. Wybrałam wersję przeznaczoną do cery suchej i dojrzałej i dzięki niej moja skóra nie jest ściągnięta i przesuszona. Chętnie przetestowałabym innych wersji, więc jeśli próbowaliście, dajcie znać w komentarzach, jak Wam się sprawdzają.

I returned to my favorite from this post click here. It's a facial washing foam from Ecolab, I've chosen the one for dry and mature skin. Thanks to it my skin is not tight and dry. I would like to try out the other versions, so if you happened to try one of them, let me know in the comments how you liked them.



ECOLAB  FACIAL TONER

Postanowiłam też wypróbować toniku z tej samej serii odmładzającej z Ecolab. Odkąd wykończyłam esencję z Bentona, brakowało mi tego kosmetyku przed nałożeniem serum i kremu. Ten tonik sprawia, że skóra jest natychmiast nawilżona i ma właściwe Ph. Bardzo przyjemnie mi się go używa, jedynym problemem może być specyficzny ziołowy zapach. Ja natomiast już się do niego przyzwyczaiłam i na szczęście po kilku chwilach zapach ulatnia się.

I decied to try a face toner from the same brand for dry and mature skin. Since I used up my fav Benton essence I really missed this step in my skincare. So I use the toner before applying a serum and cream. This makes my skin really hydrated and plump. The only problem for some might be a strong herbal scent. I got used to it and it goes away after a few minutes.


AVA VITAMIN C SERUM 

Testuję teraz serum z witaminą C marki Ava, które kosztuje niewiele i byłam ciekawa, czy zastąpi moje ulubione serum Purito oraz z Bielendy. Póki co nie widzę wielkich efektów ale serum ma przyjemną, lekką konsystencję, bardzo podobną do tego z Bielendy. Jestem ciekawa, czy na dłuższą metę się sprawdzi, jeśli chodzi o redukcję przebarwień.

I'm testing a vitamin C serum from Ava. It is rather cheap and I was wondering if it would replace my fav Purito serum or the Bielenda one. So far, I'm not seeing spectacular effects, but this product is really lightweight and nice. It reminds me of the Bielenda serum. We'll see if it does the job in reducing dark spots.



VIS PLANTIS HELIX VITAL CARE SNAIL SECRETION FILTRATE

Polubiłam bardzo krem ze śluzem ślimaka marki Orientana. Szukając czegoś podobnego w bardziej przystępnej cenie natrafiłam na krem regenerujący na noc marki Visplantis. Krem również ma naturalny skład, tylko filtrat znajduje się trochę dalej w składzie niż u Orientany. Nie wpływa to jakoś znacznie na działanie kremu. Daje on bardzo dobre nawilżenie, wygładzenie i sprzyja szybszemu gojeniu się wyprysków. Polecam.

I really liked the Orientana face cream with snail filtrate. I've been looking something similar, but a bit cheaper and found the Visplantis one. This nightime cream is also made with natural ingredients, but the snail secretion filtrate is a bit further on the ingredients list. However, this does not mean that it works worse. In my opinion this cream moisturizes and smoothes the skin. It also makes any blemishes heal faster. I can recommend it.



Wszystkich tych kosmetyków używam razem lub na zmianę z tymi z poprzedniego wpisu o pielęgnacji, który możecie przeczytać tutaj.

I'm switching between these products and the ones I was talking about in this post.

Czy znacie wymienione produkty? Próbowaliście szczoteczek sonicznych do mycia twarzy? Jestem ciekawa Waszych opinii :)

Do you know any of these products? Have you ever tried a sonic face brush? Le me know in the comments :)
 

8 comments:

  1. Jeśli chodzi o produkty od Orientany, to je uwielbiam :) Zaczęłam przygodę dzięki jednej ze współprac, dostałam serum do paznokci, też ze śluzem ślimaka :)
    Kremik miałam, świetnie nawilżał moją skórę. Chętnie do niego wracam :)

    Kochana, super blog :) Chętnie Cię zaobserwuję.
    Pozdrawiam :**

    ReplyDelete
    Replies
    1. Muszę przyjrzeć się innym produktom tej marki w takim razie, bo miałam tylko krem :) Dziękuję i również pozdrawiam i obserwuję :)

      Delete
  2. Szczoteczki sonicznej jeszcze nie używałam. Z kosmetyków, które pokazujesz kojarzę tonik, ostatnio miałam zamiar go sobie zamówić, ale ostatecznie kupiłam coś innego. :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję za komentarz. Ja ten tonik odkryłam przypadkiem i na pewno będę do niego wracać. Pozdrawiam :*

      Delete
  3. Zadnego nie mialam, ale ta witamina C mnie kusi ;D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo fajny kosmetyk, ciekawe czy u Ciebie się sprawdzi :)

      Delete
  4. Przekonałyście mnie, muszę przetestować:)

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny.
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Copyright © EPHEMERIC BEAUTY , Blogger