Spring make-up with some great new products | Wiosenny makijaż nowościami

Hej!

Ostatnio kupiłam trochę nowych kosmetyków, które pozytywnie mnie zaskoczyły. Dzisiejszy makijaż wykonałam właśnie nimi.

Hi!

I've recently purchased a couple of new products which made a very positive impression on me. In today's make-up look I've used all of them.

LUMENE MATTE FOUNDATION OIL-FREE

Zacznę od podkładu. Lumene Matte mam już od dłuższego czasu, jednak ostatnio dokupiłam odcień Classic Beige, ponieważ odcień nr 2 Soft Honey był troszeczkę zbyt pomarańczowy. Mieszając oba odcienie uzyskuję perfekcyjny kolor.
Właściwości podkładu również są dla mnie idealne. Podkład ma matowe ale nie płaskie wykończenie, jednak w ciągu dnia wygląda coraz bardziej naturalnie. Pory i niedoskonałości są ukryte, podkład nie wchodzi w zmarszczki i jest bardzo trwały. Polecam!

I'll start off with the foundation. I've been using the Lumene Matte for quite a while but I've bought a different shade - Classic Beige. The one I had - no. 2 Soft Honey was a bit too orange for me. When I mix the two shades I get a perfect match.
The properties of this foundation are also amazing. The product has a matte rather than flat finish. It minimizes the pores and blemishes. It doesn't go into fine lines and it looks more and more natural as the day goes by. Plus it is really long-lasting. I highly recommend it!

Top: No 2 Soft Honey | Bottom: No 1 Classic Beige

SKIN 79 WATERPROOF SUN GEL SPF 50+ PA+++

Bardzo fajnym produktem okazał się krem z filtrem ze Skin79. Ten koreański krem jest leciutki, ma żelową konsystencję, szybko się wchłania, jest delikatnie lepki na skórze, dzięki czemu stanowi idealną bazę pod podkład. Nie czuć go na twarzy, nie ma białej tłustej warstwy. Nie zapycha porów. Ideał :)
Żel kupicie tutaj - klik

The spf product from Skin 79 has turned out to be a hit. This Korean gel cream is very lightweight, absorbes really fast and has a slightly tacky finish which is a perfect base for your foundation. You can't feel it on your skin, it doesn't leave a white, greasy film or clog my pores. Perfection :)

WIBO MOOD SPARKLING EYESHADOW

Kupiłam również cień brokatowy w płynie z nowej kolekcji Wibo. Wybrałam złoty odcień. Ten produkt możemy nałożyć palcem lekko wklepując, dzięki czemu mamy subtelny efekt ale możemy nałożyć go prosto z aplikatora i mieć złotą taflę na oku. Ten cień zastyga i ciężko go zmyć :)

I also bought a glittery liquid eyeshadow from the newest Wibo collection (it's a Polish brand). I've chosen a golden shade. You can apply this product with your finger and have a subtle effect of soft glitter sparkles here and there. But you can also apply it with the applicator and get an intense shiny and wet eyelid. This eyeshadow dries up and it's hard to remove :)

WIBO BURLESQUE MASCARA

Dzisiaj pierwszy raz użyłam tuszu z Wibo Burlesque. Tusz ma nadawać rzęsom objętość i to właśnie robi. Oprócz tego wydłuża rzęsy. Póki co zauważyłam, że trochę je skleja ale to dlatego, że na razie jest chyba za świeży. Tusz nie odbija się na powiece i nie kruszy.

Today I used the Wibo Burlesque mascara for the first time. The mascara is meant to give your lashes some volume and it does just that. It also makes them longer. I noticed it makes them a little clumpy but it's a new mascara and that always happens when a mascara is too fresh. It doesn't transfer or flake off.

FENTY BEAUTY GLOSS BOMB

Jak wspominałam w ostatnim wpisie, kupiłam również błyszczyk Fenty w odcieniu Universal. Błyszczyk jest lepki, przez co bardzo trwały. Ma mikro drobinki, jasnobrązowy kolor i ładnie pachnie ale jest bezsmakowy. Bardzo go polubiłam :)

As I've mentioned in my recent post, I also bought the Fenty Gloss Bomb in the shade Universal. The gloss is sticky but very long-lasting. It is light brown and contains tiny shiny particles. It smells really nice but it doesn't have any taste. I really liked it :)

BIELENDA MAKE-UP ACADEMIE MAGIC WATER TERRACOTTA GLAM BRONZE

Ostatnio na youtubie widziałam mgiełkę z Bielendy, która ma w sobie rozświetlające drobinki, czyli Magic Water, którą możemy stosować przed makijażem i po wykonaniu makijażu. Płyn należy dobrze wstrząsnąc przed użyciem i pryskać z dużej odległości, inaczej mogą powstać plamy :) Mój kolor o nazwie Terracotta ma nadawać świetliste, opalizujące wykończenie. Jest jeszcze kilka innych odcieni, więc jeśli jesteście blade, to na pewno znajdziecie coś dla siebie.
Spray daje bardzo fajny efekt subtelnego rozświetlenia, można zauwazyć złote drobinki ale nie jest to nachalne.

I saw this product on youtube and decided to buy it. This Magic Water from Bielenda has highlighting sparkles in it and you can apply it before or after your make-up. You need to shake it well before use and remember to spray it onto your face from a longer distance otherwise you may get darker patches. The shade I have is called Terracotta and it gives you a sunny glow. There are also other shades so if you're pale you can easily find something that will suit you.
Thanks to the spray you get a subtle glowy finish with golden sparkles but it isn't an in-your-face type of glow.

To wszystko na dziś. Mam nadzieję, że post Wam się podobał. Dajcie znać w komentarzach :)
That's all for today. Hope you enjoyed this post and if you did, let me know in the comments.