1:54 PM

Evening make-up using Nabla Soul Blooming | Makijaż wieczorowy paletą Nabla Soul Blooming i Turbopigmentami Glamshop

Hej!

Dzisiaj przedstawiam Wam makijaż wykonany paletą Nabla Soul Blooming, którą mam już od jakiegoś czasu. Testowałam ją zarówno na sobie, jak i na klientkach i uważam, że jakość cieni oraz kolorystyka są doskonałe.
W makijażu użyłam również dwóch prasowanych turbopigmentów ze sklepu Glamshop, które stanowią ciekawy moim zdaniem akcent w makijażu oka.
Przetestowałam również nowy podkład, puder i korektor oraz paletę do konturowania, więc jeśli jesteście ciekawi, co myślę o tych kosmetykach, zapraszam do czytania posta!

Hi!

Today I'm gonna show you a make-up look in which I've used the Nabla Soul Blooming palette. I've had this palette for quite a while and I've been testing it out on myself, as well as on my clients. I can honestly say that the quality of the eyeshadows and the colors in the palette are amazing.
In this make-up I've also used two pressed pigments from Glamshop (Polish-based online store) which add an interesting accent to this eye make-up look.
I've tested a new foundation. powder, concealer and a contour palette, so if you're interested in my opinion, please keep on reading.


NABLA SOUL BLOOMING

Paleta Nabla zawiera 12 mocno napigmentowanych cieni, w tym 6 matowych i 6 metalicznych/drobinkowych.
Matowe cienie są takie jakie lubię, czyli aksamitne i jedwabiste, co sprawia, że praca z nimi jest bardzo łatwa. Przy rozcieraniu nie ma problemu z utratą pigmentacji, czy zlewaniem się kolorów. Cienie metaliczne są również miękkie, bardzo intensywne i bardzo dobrze się je nakłada zarówno palcem, jak i zwilżonym pędzlem. Nie ma potrzeby nakładania żadnej bazy pod pigmenty, aby wydobyć z nich blask. Poza tym paleta jest skomponowana kolorystycznie w taki sposób, że na pewno będę używać wszystkich kolorów, a nie tylko selektywnych :)
W makijażu użyłam wszystkich ciepłych matów oraz granatowego odcienia, który ma lekko fioletowe podtony i jest to cień perłowy. Bliżej wewnętrznego kącika użyłam odcienia Garden Gate, a w samym kąciku nałożyłam Philosophy oraz rozświetlacz z palety do konturowania, o której za chwilę opowiem :)
Paletę możecie kupić np. tutaj.

The Nabla Soul Blooming palette has 12 eyeshadows six of which are matte and the other six are metallic or shimmery.
The mattes are just the way I like them - soft and silky which make them easy to use. There is no problem with blending the eyeshadows. They don't lose their intensity nor become one muddy patch.
The metallics are also really soft, very pigmented and you can apply them both, with you finger and a wet brush. There's no need to use a glitter primer or anything like that since both the color and shimmer are very intense. What's more, the colors in the palette are composed in a way that makes me believe no eyeshadow will be neglected.
In this make-up I used all the warm matte shades and the navy blue metallic shade with a hint of purple. Closer to my inner corner, I applied the shade Garden Gate and in my very inner corner I put Philosophy with a pop of highlighter from the contour palette I'm gonna talk about in a while.


Od lewej/From the left: Garden Gate i Anemone.
PRESSED PIGMENTS/TURBOPIGMENTY GLAMSHOP

Na środku powieki użyłam najpierw pigmentu Zorza, a później Błyskotki. Oba pigmenty opalizują na srebrno, zielono, różowo, a Zorza ma dodatkowo niebieskofioletowy odcień. Bardzo fajnie połączyły się z cieniami z Nabli i nie było potrzeby używania bazy pod brokat. Cienie bez problemu nakłada się na powiekę wklepując palcem. 

In the middle of my eyelids I used pressed pigments in the shades Zorza and Błyskotka (Aurora and Trinket). Both pigments have silver, green and pink shimmer and Zorza (Aurora) has a blue-violet pigment. They combine with the Nabla eyeshadows nicely and you don't need to use a primer because they can be applied with a finger on their own.










LUMENE MATTE FOUNDATION & LUMENE NORDIC CHIC SHEER FINISH LOOSE POWDER

W makijażu użyłam także podkładu Lumene Matte w odcieniu Soft Honey.
Zacznę od tego, że odcień jest dla mnie zbyt beżowy i odcina się od koloru reszty ciała. Muszę go mieszać z żółtym pigmentem. Pomijając źle dobrany odcień, podkład bardzo mi się spodobał. Pozostawia matowe wykończenie, które po jakimś czasie zmienia się w bardziej satynowe i jedwabiste. Podkład wchodzi w zmarszczki na czole ale nie podkreśla porów, czy suchych skórek. Jest bardzo trwały i po całym dniu wygląda bardzo naturalnie na skórze.
Co do pudru, to na początku nie byłam do niego przekonana ale kiedy zobaczyłam jak wygląda na zdjęciach, stwierdziłam, że dam mu szansę. Puder nie jest całkowicie transparentny, ma lekko różowe zabarwienie i troszkę bieli twarz. Początkowo może się wydawać, że ściąga skórę ale po jakimś czasie wygląda bardzo ładnie i super się zgrywa z podkładem Lumene :)

I also applied the Lumene Matte foundation in the shade Soft Honey.
The shade is too beige for me, there's not enough yellow pigment in it so it does not match the rest of my body. I have to mix it with a yellow loose pigment. Other than that, I really liked the foundation. It gives a matte finish but after a while it becomes more satin and silky. It sets into the fine lines on my forehead but it doesn't highlight the pores or dry patches. It's really long-lasting and at the end of the day looks really natural on the skin.
When it comes to the powder, I didn't take to it at first. When I saw what it looked like in photos I decided to give it a go. The powder isn't completely transparent, it is slightly pink and makes your skin a bit white. At first, you can feel it tightens your skin but after about an hour it looks really nice and is a great combo with the foundation :)









GOLDEN ROSE HD CONCEALER AND SCULPTING PALETTE

Ostatnio kupiłam dwa bestsellery marki Goden Rose, mianowicie korektor HD i paletkę do konturowania.
Korektor ma całkiem niezłe krycie, ale niestety wybrałam zbyt jasny odcień. Używam go jedynie do rozświetlania, jednak mogę powiedzieć, że wygląda bardzo ładnie pod oczami, pod warunkiem, że skóra jest dobrze nawilżona. Nie nadaję się jako baza pod cienie, jeśli macie tłuste powieki - zbiera się w załamaniach. Poza tym to bardzo fajny produkt i na pewno kupię sobie ciemniejszy odcień :)

I've recently bought two Golden Rose products which are bestsellers: HD concealer and a sculpting palette.
The concealer has a pretty nice coverage but I've chosen a shade that is too light for me. I only can use it to highlight my face. Other than that, it looks really good under the eyes but only if your skin is well moisturized. It doesn't serve well as an eyeshadow primer if you have oily eyelids, though - it creases quickly. All in all the product is nice and I'll definitely purchase a darker shade :)





Hitem okazała się natomiast paleta Metals Sculpting Palette 3 in 1. Jeśli śledzicie mojego Instagrama, to wiecie jak bardzo mi się spodobała.
Kolory są idealne i myślę, że będą pasowały zarówno brunetkom, jak i blondynkom. W końcu mam jedną paletkę, której mogę używać do całego makijżu włącznie z cieniowaniem oka i rozświetlaniem wewnętrznego kącika. Myślę, że będzie idealna w podróży.
Paletę możecie kupić tutaj.

What really made an impression on me was the Golden Rose Metals Sculpting 3 in 1 Palette. If you follow me on Instagram, you know how I liked this one.
The colors are just perfect and I think it will be suitable for brunettes and blondes. I've finally found just one palette which I can use to do my face make-up but also to contour my eyelids and highlight the inner corners of my eyes. I think it would be perfect for traveling :)





Mam nadzieję, że post był dla Was przydatny i spóbujecie odtworzyć ten makijaż. Dajcie znać w komentarzach, czy znacie przedstawione przeze mnie produkty i co o nich myślicie.

I hope you'll find this post interesting and you'll try to recreate this make-up. Let me know in the comments if you've tried any of the presented products and give me your thoughts.









9 comments:

  1. Bardzo dawno nie miałam do czynienia z kolorówką Lumene, aż ciekawa jestem tego podkładu i pudru jak moja cera by się z nimi polubiła.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja miałam tylko kilka rzeczy z Lumene i bardzo mi odpowiadają. Podkład super leży na skórze, zresztą zbiera dużo pozytywnych opinii w sieci.

      Delete
  2. Kochana oblednie wyszedl ten makijaz <3

    ReplyDelete
  3. Makijaż wygląda przepięknie! Cudowna jest ta paleta! Piękne kolory 😊 Pozdrawiam cieplutko 🙂

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję Kochana! Paleta jest na prawdę świetna, warto w nią zainwestować :)

      Delete
  4. Właśnie przymierzam się do zakupu, którejś z paletek Nabli. Przepiękny makijaż !

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :) Ta jest świetna i na pewno nie będziesz nią zawiedziona :)

      Delete
  5. Nie znam kosmetyków które podalas, ale cienie na powiekach wyglądają zjawiskowo�� Plus bardzo lubię dwujezycznosc wpisów bo uczę się z nich też!

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny.
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Copyright © EPHEMERIC BEAUTY , Blogger