1:33 PM
Naturalnie Twoja - najlepsza paletka ślubna i dwa nowe pędzle | ZOEVA, M BRUSH
Hej,
Ostatnio dopadły mnie choroby i nie miałam ani weny, ani siły, aby coś tu napisać. Dziś jest pierwszy dzień lepszego samopoczucia, więc wracam do blogowania. Zainspirowały mnie też nowe zabawki, które zakupiłam w Minti Shop. Postanowiłam wyposażyć się w kolejną paletkę marki Zoeva - Naturally Yours oraz dwa pędzle - Zoeva 225 Luxe Eye Blender oraz M Brush by Maxineczka 07.
Zacznę może od pędzli. Obydwa pędzle są w moim odczuciu bardzo miękkie i przede wszystkim wykonane z najwyższą starannością. Zarówno pędzel Zoevy, jak i M Brush wykonane są z białego włosia naturalnego, jednak w przypadku Zoevy 225, jest to mieszanka z syntetycznym. Obydwa pędzle są również bardzo uniwersalne. Nieco większa niemiecka Zoeva jest idealna do blendowania, ale również nakładania cieni, dając delikatną chmurkę koloru. Wyprodukowany w Japonii M Brush 07 będzie idealny do rozcierania i nakładania cieni na dolnej powiece ale na pewno sprawdzi się też przy rozcieraniu kreski przy górnej linii rzęs, czy rozświetlaniu wewnętrznych kącików.
Warto dodać, że pędzel M Brush dodatkowo przyszedł do mnie w eleganckim czarnym futerale ze złotymi zdobieniami i ciekawym designem.
Oba pędzle są godne polecenia i na pewno posłużą mi na długie lata.
Pora opowiedzieć Wam o moich pierwszych wrażeniach dotyczących paletki cieni Naturally Yours. Kolorystyka i nazwy pojedyńczych cieni sugerują, że jest to paletka stworzona z myślą o pannach młodych. Mamy tu 10 neutralnych odcieni, w tym 5 matów i 5 odcieni perłowych.
Wszystkie cienie są mocno napigmentowane, przyjemne, aksamitne w dotyku. Łatwo się rozcierają. Kolorystyka dobrana jest perfekcyjne.
Jestem bardzo zadowolona z moich zakupów i już nie mogę się doczekać makijaży wykonanych tymi cieniami, przy użyciu nowych pędzli. Co sądzicie o tej paletce i o pędzlach? Dajcie znać w komentarzach:)
Ostatnio dopadły mnie choroby i nie miałam ani weny, ani siły, aby coś tu napisać. Dziś jest pierwszy dzień lepszego samopoczucia, więc wracam do blogowania. Zainspirowały mnie też nowe zabawki, które zakupiłam w Minti Shop. Postanowiłam wyposażyć się w kolejną paletkę marki Zoeva - Naturally Yours oraz dwa pędzle - Zoeva 225 Luxe Eye Blender oraz M Brush by Maxineczka 07.
Zacznę może od pędzli. Obydwa pędzle są w moim odczuciu bardzo miękkie i przede wszystkim wykonane z najwyższą starannością. Zarówno pędzel Zoevy, jak i M Brush wykonane są z białego włosia naturalnego, jednak w przypadku Zoevy 225, jest to mieszanka z syntetycznym. Obydwa pędzle są również bardzo uniwersalne. Nieco większa niemiecka Zoeva jest idealna do blendowania, ale również nakładania cieni, dając delikatną chmurkę koloru. Wyprodukowany w Japonii M Brush 07 będzie idealny do rozcierania i nakładania cieni na dolnej powiece ale na pewno sprawdzi się też przy rozcieraniu kreski przy górnej linii rzęs, czy rozświetlaniu wewnętrznych kącików.
Warto dodać, że pędzel M Brush dodatkowo przyszedł do mnie w eleganckim czarnym futerale ze złotymi zdobieniami i ciekawym designem.
Oba pędzle są godne polecenia i na pewno posłużą mi na długie lata.
Pora opowiedzieć Wam o moich pierwszych wrażeniach dotyczących paletki cieni Naturally Yours. Kolorystyka i nazwy pojedyńczych cieni sugerują, że jest to paletka stworzona z myślą o pannach młodych. Mamy tu 10 neutralnych odcieni, w tym 5 matów i 5 odcieni perłowych.
Wszystkie cienie są mocno napigmentowane, przyjemne, aksamitne w dotyku. Łatwo się rozcierają. Kolorystyka dobrana jest perfekcyjne.
Od lewej: Soft & Sexy, Pure, First Love |
Od lewej: Casual Elegance, Smooth Harmony, Forever Yours |
Od lewej: Lovely Monday, Slow Dance, Timeless Chic |