Hej,
Dzisiaj mam dla Was post z makijażem typu "no make-up". Uwielbiam mocniej podkreślone oczy, czy czerwone usta ale w delikatnym makijażu czuję się najlepiej. Jak go wykonać i jak sprawić, by trzymał się cały dzień? Zapraszam do przeczytania posta oraz odsyłam do obejrzenia filmiku z tutorialem. Link na dole:)
BAZA
Moja skóra bardzo polubiła się z rozświetlającą bazą z Golden Rose, którą można używać nawet zamiast kremu. Jest aksamitna, perłowa i świetnie trzyma podkład.
Ostatnio lubię mieszać podkłady o różnych właściwościach, a proporcje dopasowuje zależnie od stanu mojej cery. Jeśli potrzebuję większego krycia, dodaję więcej tego kryjącego podkładu. Mieszankę podkładów nakładam zwilżoną gąbeczką i taka metoda zapewnia mi nieskazitelne wykończenie i idealny odcień dopasowany do mojej karnacji.
W dzisiejszym makijażu użyłam podkładu MAC Studio Face and Body w odcieniu C2. Podkład ten jest w zasadzie czymś w stylu kremu BB, czy CC i ujednolica koloryt skóry oraz pozostawia świetliste wykończenie, co nie każdemu może pasować. Ja coraz bardziej przyzwyczajam się do takiego efektu i czasem mam ochotę na odrobinę rozświetlenia.
Ponieważ na mojej cerze nadal widoczne są przebarwienia, mieszam podkład MAC z podkładem Essence Camouflage 2in1 Makeup and Concealer w odcieniu Honey Beige, który jest niezwykle jasny i bardzo dobrze kryje.
KAMUFLAŻ
Kluczem do sukcesu jest nakładanie cieniutkiej warstwy i budowanie krycia tylko tam, gdzie to konieczne. Ja lubię maskować punktowo swoje niedoskonałości i świetnie sprawdza mi się korektor z Narsa w odcieniu Custard. To najlepszy korektor jaki miałam, idealnie stapia się ze skórą. W dni kiedy nie mam ochoty się malować w ogóle, a muszę gdzieś wyjść, używam tylko tego korektora i pudru matującego. Pod oczy lubię nakładać lekki korektor rozjaśniający, np. Eveline Argan Oil korektor kryjąco-rozświetlający z olejkiem arganowym 8w1 w najjaśniejszym odcieniu. Nakładam go również na powieki, by wyrównać ich koloryt, ponieważ w tym miejscu moja skóra jest ciemniejsza. Żeby korektor nie zebrał się w załamaniach powieki, pod niego nakładam bazę z Golden Rose.
UTRWALENIE
Nawet jeśli nie macie tłustej, czy mieszanej skóry, jak ja, pamiętajcie o utrwaleniu podkładu pudrem, najlepiej sypkim, dopasowanym do potrzeb waszej cery. Ja używam zamiennie, pudru bambusowego z Biochemii Urody, lub ryżowego z Ecocery i oba są genialne. Od czasu do czasu utrwalam nimi korektor pod oczami ale nie robię tego codziennie, aby nie przesuszyć skóry w tym miejscu. Do tego celu ostatnio sprawdza się u mnie puder o rozświetlającym wykończeniu z firmy Smart Girls Get More. Jest bardzo aksamitny w dotyku i ma delikatne drobinki odbijające światło, co ukryje zmęczenie i doda blasku.
RAMA OKA
W temacie brwi, do lekkiego makijażu lubię używać kredki z Catrice w odcieniu chłodnego brązu oraz pisaka z tej samej firmy. Mój ulubiony odcień to Chocolate Brown'ie. Do utrwalenia i lekkiego rozjaśnienia brwi używam żelu z Essence w kolorze 01 blondy brows. Aby brwi wyglądały w takim typie makijażu, należy zadbać o ich kształt - ja swoje brwi zapuszczałam przez kilka miesięcy i teraz jestem zadowolona z ich kształtu. Podkreślone nawet samym żelem wyglądają dobrze.
ROZŚWIETLONE SPOJRZENIE
Do oczu użyłam tylko trzech produktów: beżowej kredki z Lovely z rozświetlającymi drobinkami, kredki na linię wodną z Essence oraz brązowego cienia tej samej marki do przyciemnienia linii rzęs. Kiedy jestem leniwa, nie używam tuszu do rzęs ale krok, którego nie pomijam to podkręcenie zalotką - to robi na prawdę dużą różnicę.
MODELOWANIE TWARZY
Załamanie powieki podkreśliłam wcześniej przy okazji konturowania twarzy używając pudru z GlamPOP w odcieniu KONTUR - idealny produkt chyba do każdej karnacji, oprócz może tej bardzo ciemnej. Podkreślam nim kości policzkowe, linię rzuchwy, boki nosa i czoło oraz załamanie powieki, dzięki czemu nie muszę już używać osobnego cienia. Twarz ocieplam bronzerem z Golden Rose Mineral Terracotta Powder w odcieniu 04, który jest genialny i daje elegancki lekko przybrązowiony i subtelnie rozświetlony efekt. W roli rozświetlacza wystąpił Technic High Lights - płynny i bardzo trwały rozświetlacz, który odpowiednio wpracowany w skórę daje bardzo naturalny efekt "glow". Na policzki lubię nakładać róż w kremie z Golden Rose o numerze 106. Jest to połączenie koralowego różu ze złotymi drobinkami.
NATURALNE USTA
Do wspomnianego różu idealnie komponuje się pomadka z Nyx Soft Matt Lip Cream w odcieniu San Paulo, którą lekko wklepuję w usta i nakładam na to błyszczyk z Makeup Revolution.
Jakie kosmetyki do naturalnego makijażu polecacie?
Ja bardzo lubię taki delikatny makijaż, który sama często również wykonuję, aczkolwiek zawsze mocniej podkreślam kości policzkowe. Tak samo jak ty używam pudru ryżowego z Ecocery, który u mnie sprawdza się średnio, bo wyczytałam w jednym z postów, że do mojej cery, czyli cery tłustej powinnam wybrać puder bambusowy :) świetny post!
ReplyDeleteDzięki! Ja tych pudrów używam zamiennie i sama nie wiem, który jest lepszy. Pewnie zależy od kaprysów mojej cery:D
DeleteBardzo podoba mi się taki delikatny makijaż <3 jednak trochę produktów użyłaś, ale efekt jest bardzo naturalny ;)
ReplyDeleteCieszę się, że Ci się podoba. Produktów wydaje się dużo ale nakładam je "lekką ręką" ;)
DeleteBardzo ładnie kolorystycznie i graficznie zbudowany blog, tak trzymać ! Tematyka akurat nie moja :)
ReplyDeleteDziękuję! Właśnie kombinuję co by tu pozmieniać, żeby było bardziej przejrzyście. Tematyka typowo "babska", dzięki, że wpadłeś mimo wszystko;)
DeletePiekny makeup no makup :)
ReplyDeleteBardzo mi się podoba ten makeup jest taki delikatny i subtelny na co dzień
ReplyDeleteMój blog
Super, że Ci się podoba. Ja bardzo często się tak maluję.
DeleteWOW! Rewelacyjne kosmetyki! Ah... pomadki nas zachwyciły ^^ Są takie naturalne i przydadzą się nawet do szkoły :* Buziaki!
ReplyDeleteZdecydowanie do szkoły się nadają;) Pozdrawiam!
DeleteBardzo fajny i subtelny makijaż :) pięknie wygląda na zdjęciach :)
ReplyDeleteDziękuję. Tak, to idealny makijaż do sesji zdjęciowej.
Delete