Hej:)
Jak dobrze, że już piątek. Kolejny tydzień bliżej do Świąt;) Nowa płyta Bjork nie została jeszcze przeze mnie dobrze strawiona, więc dzisiaj opowiem o płycie być może mniej znanego wykonawcy, mianowicie kanadyjskiego zespołu Timber Timbre. Płyta pochodzi z 2014 roku i nosi tytuł "Hot Dreams".
Na zespół, jak to zwykle u mnie bywa, natrafiłam zupełnie przypadkiem słuchając playlisty na Spotify "Jesienny chill". Nagle weszła piosenka pod tym samym tytułem, co cały album i moim pierwszym skojarzeniem było Morphine (zespół, który uwielbiam, a który z powodu śmierci wokalisty, już niestety nie istnieje). Wokal jest łudząco podobny do głosu Marka Sandmana z Morphine, a stylistyka odrobinę przypomina twórczość tego zespołu.
Klimat bardzo kojarzy mi się z filmami Rodrigueza lub Tarantino, lecz nie potrafię powiedzieć dlaczego. Być może przez lekko kowbojską atmosferę, lub może przez sposób śpiewania Taylora Kirka. Mam wrażenie, że celowo stylizuje on swój głos, by brzmieć jak klasyczny amerykański wokalista z dawnych lat, robiąc to z przymrużeniem oka. Gatunek muzyczny jaki reprezentują panowie z Timber Timbre można opisać jako psychodeliczny folk z elementami bluesa, czy rocka. Jeśli śledzicie moje muzyczne posty, pewnie wiecie, że uwielbiam rock progresywny i muzykę lat 70'. W utworach na Hot Dreams słychać bardzo wpływy King Crimson, czy innych zespołów z tamtych lat.
Uwielbiam połączenie gitary elektrycznej z saksofonem barytonowym, trąbkami i melotronem. Na płycie znajdziemy dużo zaskakujących momentów, ciekawych, czasem nostalgicznych kompozycji snujących się jak tumbleweed na pustyni w westernach. W niektórych piosenkach, szczególnie w utworze "Run From Me" (skomponowanym na stylistykę bolero) Kirk brzmi trochę jak Elvis, trochę jak Roy Orbison, co sprawia wrażenie, że mamy do czynienia z amerykańskim, a nie kanadyjskim zespołem.
Ulubione utwory: Hot Dreams, This Low Commotion, The New Tomorrow.
Mam nadzieję, że moja kolejna muzyczna propozycja przypadnie Wam do gustu i dacie temu zespołowi szansę. Ja uwielbiam odkrywać nowe rzeczy i dzielić się tymi odkryciami z innymi. Dajcie znać w komentarzach, czy lubicie takie muzyczne posty! Zapraszam do słuchania:
Uwielbiam spotify, wciąż odkrywam tam nowych wykonawców i nowe gatunki muzyczne. Też słuchałam jesiennego chilloutu ;)
ReplyDeletepozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Uwielbiam Spotify:) Właśnie najbardziej za to, że można odkryć prawdziwe perełki:) Pozdrawiam również:*
DeletePrzez Spotify można poznać wiele fajnych utworów :)
ReplyDeleteLubię muzyczne posty, bo zawsze można poznać świetne utwory :)
ReplyDeletewww.nouw.com/ania_lubkowska