12:14 PM

Muzyczny piątek. | Utwory idealne na jesień.

Hej!

Dzisiaj postanowiłam zrobić nieco innego posta muzycznego, niż dotychczas. Nie będzie to recenzja jednej płyty ale kilka muzycznych propozycji, idealnych na jesienne wieczory. Utwory, które zaprezentuję, albo kojarzą się z jesienią, albo są między innymi o jesieni. Niektóre też wyprowadzą Was z jesiennej chandry. Mam nadzieję, że taki post Wam się spodoba:)


1. Beth Gibbons - Funny Time of Year

Piosenka pochodzi z płyty "Out of Season" i w sposób bardzo refleksyjny mówi o zmianach na przestrzeni jesieni i zimy ale przede wszystkim jest o tęsknocie za ukochanym. Głos Beth Gibbons zapewne znacie z zespołu Portishead, jednak album solowy artystki to coś odrobinę innego niż osiągnięcia zespołu. Cała płyta wieje chłodem i nostalgią, chociaż są w niej cieplejsze momenty (utwór "Romance").



2. John Coltrane - In a Sentimental Mood

Czy jest coś lepszego jesienią niż jazz? Nie sądzę:) Wiecie, że jest to mój ukochany gatunek i na tym blogu pojawiła się już recenzja płyty, której musicie posłuchać tej jesieni. (Odsyłam tu). John Coltrane jest jednym z moich ulubionych wykonawców, a nic nie koi nerwów i nie rozgrzewa serca, tak jak In a Sentimental Mood. Prosty i zarazem niepokojący motyw klawiszowy, powtarzający się w piosence jest otulony miękkimi dźwiękami saksofonu.



3. Ella Fitzgerald - A Foggy Day

Zostańmy na chwilę przy jazzie, bo mam dla Was jeszcze kilka propozycji z tego gatunku. Kiedyś usłyszałam w radiu, że płyty Elli Fitzgerald i Louisa Armstronga powinny być sprzedawane w aptekach jako środek antydepresyjny. Myślę, że jest to jak najbardziej zasadne. Wystarczy posłuchać dwóch kolejnych utworów, aby poczuć jak tworzy nam się automatycznie uśmiech na twarzy. Ellę uwielbiam, uważam, że jest najlepszą wokalistką w historii muzyki. Sposób w jaki panuje nad swoim głosem podczas improwizacji na koncertach, za każdym razem mnie zaskakuje. Jestem pełna podziwu dla jej kunsztu, poza tym, nadaje znanym powszechnie evergreenom tego czegoś. Zawsze jej piosenki kojarzą mi się z senną jesienią, z zamglonym miastem, z atmosferą zbliżających się wielkimi krokami świąt.



4. Ella Fitzgerald & Louis Armstrong - Autumn in New York

Słuchając tej pieśni mam przed oczami obraz kolorowego, jesiennego Central Parku, po którym spacerują ludzie w płaszczach. Kojarzycie film "Kiedy Harry poznał Sally"? Tam jest taka scena, gdzie Meg Ryan opowiada swój sen Billy'emu Crystalowi i spacerują właśnie po słynnym, nowojorskim parku, a wokół nich widać mnóstwo żółtych liści. Mam nadzieję, że ta piosenka przeniesie Was do takiego klimatu.



6. Ulver - Eos

Teraz coś z innej bajki. Nie będę klasyfikować zespołu Ulver, ponieważ nagrali oni kilka płyt z bardzo odległych od siebie gatunków muzycznych. Płyta, z której pochodzi utwór "Eos", "The Shadows of the Sun" jest czymś niezwykłym. Ostrzegam: album jest dołujący, ale przepiękny. Jeśli lubicie tajemnicze, spokojnie klimaty, cały album będzie dobrym tłem do jesiennych rozmyśleń. Utwór, o którym tu mowa otwiera płytę, jest bardzo minimalistyczny, ma krótkie słowa opowiadające o przemijaniu i zmianach. "The sun is far away, it goes in circles. Someone dies, someone lives in pain..." Prawda, że proste i piękne zarazem?



7. Opeth - Windowpane

Nie wiem, czy Wam też się zdarza czasem gapić w okno i "zawieszać"? Jesień skłania do refleksji, a najlepiej jest to robić patrząc w okno i słuchając ulubionej muzyki. Nie nakłaniam do wpędzania się w depresję, ale czasem dobrze jest się na chwilę zatrzymać i pokontemplować nadciągający koniec roku. Piosenka "Windowpane" może być w tym pomocna. Zespół Opeth bardzo lubię, szczególnie album Damnation i ich ostatnie produkcje ze Stevenem Wilsonem. "Windowpane" to pięknie skomponowany utwór progresywno rockowy z bardzo poetyckim tekstem opowiadającym o tajemniczej postaci w oknie, która pojawia się i znika. Mam nadzieję, że ten utwór przypadnie Wam do gustu.



To już całe moje zestawienie. Mam nadzieję, że post był dla Was przydatny i odkryliście dzięki niemu ciekawe muzyczne propozycje. Życzę Wam miłego weekendu wypełnionego dobrą muzyką:)

13 comments:

  1. Pierwszy utwor i dwa ostatnie bardzo empiryczne i w moim klimacie :*

    ReplyDelete
  2. Bardzo fajne utwory pierwsze 2 najbardziej mi się podobają:D

    ReplyDelete
  3. Świetny post! 1 utwór świetny!
    Pozdrawiam! ;)
    https://drawing-myhobby.blogspot.com/

    ReplyDelete
  4. Piosenki są super :) Bardzo klimatyczne! Na pewno umila mi jesienny dzień :) pozdrawiam!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Cieszę się, że przypadły Ci do gustu:) Pozdrawiam:*

      Delete
  5. Wow! Super, bardzo podoba mi się tematyka Twojego bloga :D Zostaję na dłużej! Oraz chciałam Ci powiedzieć, że bardzo podoba mi się pozycja nr 7 ;) Pozdrawiam! Ola z
    https://wroclawianka-czyta.blogspot.com/

    ReplyDelete
  6. Ostatni utwor bardzo mi sie spodobal.:)
    Klikniesz w linki w nowym poście bede wdzięczna :)

    ReplyDelete
  7. Bardzo ładne utwory wybrałaś. Przyznam się że nie wszystkie znałam i cieszę się że mogłam je usłyszeć.
    http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com

    ReplyDelete
  8. Super propozycje muzyczne, bardzo mi się podobają :)

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny.
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Copyright © EPHEMERIC BEAUTY , Blogger